* Bardziej dociekliwi turyści przyjeżdżający do Horyńca, pytają się, gdzie jest stary cmentarz horyniecki. Skoro pierwsze wzmianki o Horyńcu pochodzą z roku 1444, a obecny cmentarz ma najstarsze daty z okolicy wieku XIX.
W kronikach kościelnych w Horyńcu możemy znaleźć ciekawe wydarzenie. Otóż w roku 1852 toczyło się postępowanie mające na celu wyznaczenie miejsca na cmentarz. Ta informacja pokazuje, że w Horyńcu takiego cmentarza nie było.
Gdy sięgniemy do historii nekropolii Polskich, dowiemy się, że nawet w wieku XVII panowały zwyczaje pogańskie w niektórych miejscach odnośnie pochówków. Zakopywano zmarłych na polach czy w lasach, a nawet na rozdrożach. Jednocześnie w przypadku Horyńca trzeba wziąć pod uwagę, że dopiero w 1759 roku wybudowano kościół, a poświęcono dopiero w 1773 roku. Najbliższa parafia katolicka znajdowała się około 10 kilometrów od Horyńca w Niemirowie. Tam byli chowani horyńczanie, przynajmniej niektórzy, bowiem ponad 10 kilometrów, a także opłaty pogrzebowe nie dla każdego były możliwe do „przeskoczenia”. Horynieccy Żydzi także byli chowani w Niemirowie. Tymczasem Rusini powinni być od samego początku grzebani w Horyńcu, ewentualnie w Radrużu. Prawo kościelne i cerkiewne, nakazywało chować zmarłych na uświęconej ziemi. Takim terenem była okolica kościoła czy cerkwi, ogrodzona specjalnym płotem, lub murem, który wyznaczał uświęconą ziemię.
U Karola Notza, możemy znaleźć taką oto wzmiankę, na temat cmentarza: „Koło cerkwi kamień nagrobkowy, na dawnym cmentarzu, jakiegoś księdza Dębkowskiego, z początku 19 stulecia.”
W Polsce, do czasów rozbiorów, cmentarze sytuowane były głównie w okolicy świątyń. Potem władze Austriackie nakazały likwidowanie! przykościelnych cmentarzy. Dlatego w miastach przy kościołach nie ma nekropolii, a ludzie idąc chodnikiem obok, nie wiedzą, że chodzą po starych grobach. To samo musiało nastąpić w 1852 roku w Horyńcu, gdzie przystąpiono do likwidacji cmentarzy przyświątynnych, a utworzono nowy cmentarz spełniający ówczesne wymogi sanitarne, w połowie drogi między świątynią katolicką, a greckokatolicką. Ze starego cmentarza przy obecnym kościele zdrojowym ocalał tylko jeden kamienny krzyż, który świadczy o tym, że kiedyś był tutaj cmentarz.
Problem z horynieckim cmentarzem pojawia się w momencie, gdy zobaczymy, że najstarszy kamienny krzyż na nim postawiony został w 1796 roku. Ta informacja nakazuje domniemać, że w momencie gdy w Horyńcu powstał kościół, wyznaczono od razu miejsce na cmentarz, a koło 1850 roku mogli tam dojść też grekokatolicy, którzy nie mogli chować zmarłych przy świątyni.