Środowisko

Glediczja trójcierniowa – czyli nasz „grochodrzew”

glediczjaJedną z ciekawszych form zainteresowań przedwojennej szlachty, było ogrodnictwo i tworzenie parków. Często prześcigali się oni w sprowadzaniu orientalnych roślin i drzew, ozdabiając swe włości. Dla zamożniejszych, posiadanie przed frontem pałacu jakiejś palmy było wręcz obowiązkiem. Drzewa takie w pobliżu posiadali na przykład Sapiechowie w Siedliskach, a w Horyńcu Aleksander Oskar Poniński miał drzewo bananowe. Ze swoich podróży przywiózł on też drzewo, które rośnie do dziś w Horyńcu przy Teatrze Dworskim, to Glediczja trójcierniowa. Miejscowi nazywają to drzewo „grochodrzewem” gdyż jego owoce wyglądają jak wielkie strąki grochów i podobne jest do akacji (robinia akacjowa). Co roku, gdy pojawiają się owe grochy, ludzie zbierają je do celów ozdobnych, a kuracjusze biorą sobie na pamiątkę z Horyńca. Nazwa tego drzewa pochodzi od potężnych niemal 20 cm kolców, które rosną w pęczkach po trzy.