Historia

Horyniec w czasie II Wojny Światowej

W początkach drugiej połowy września 1939 r. w okolicach Horyńca miały miejsce starcia wycofujących się jednostek wojska polskiego z Niemcami. Tędy przebijały się w kierunku Lwowa resztki Nowogrodzkiej Brygady Kawalerii płk. Władysława Andersa. Niemcy zajęli Horyniec, byli tu jednak krótko. W ich miejsce już 20 września wkroczyły wojska sowieckie. Zaborcy podzielili się zdobyczą. Granica, tzw. linia demarkacyjna, pomiędzy strefami okupacyjnymi przebiegała mniej więcej środkiem powiatu lubaczowskiego. Horyniec znalazł się po strome Sowieckiej i już z dniem l. 11.1939 r., na mocy specjalnego dekretu Rady Najwyższej ZSRR, został włączony do ówczesnej Ukraińskiej Republiki Radzieckiej. Mieszkańcy Horyńca i okolic, niezależnie od narodowości, stali się obywatelami Związku Radzieckiego. Okupacja sowiecka trwała do czerwca 1941 r. W związku z rozpoczętą w 1940 r. budową umocnień nadgranicznych, Rosjanie wybudowali w Horyńcu koszary dla kadry wojskowej, których reszki przetrwały do dziś nieopodal parku podworskiego. W chwili wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej w 1941 r., nadgraniczne fortyfikacje nie odegrały większej roli. Mimo zaciętego oporu wkrótce padły, po południu 22 czerwca Niemcy byli już w Horyńcu. Pod koniec okresu okupacji niemieckiej Horyniec znalazł się w bezpośrednim rejonie działań Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), szerzącej terror wśród polskiej ludności etnicznego pogranicza. Podobnie jak na całych kresach wschodnich, tak i w tym regionie rozgorzała nowa wojna polsko-ukraińska, powodując ogromne straty po obu stronach, w tym również wśród ludności cywilnej. W regionie lubaczowskim działał otoczony ponurą sławą kureń „Zalizniaka” („Żeleźniaka” – major UPA Iwan Szpontak). W tej części lasów Roztocza mieli swoje kryjówki czołowi przywódcy ukraińskiego podziemia.
W najbliższej okolicy, już w 1944 r. nacjonaliści ukraińscy dokonali pogromów polskich mieszkańców wsi Rudki i Nowin Horynieckich.
W wyniku narastającego zagrożenia, 29.05.1944 r. niemal wszyscy Polacy opuścili czasowo Horyniec. Większość powróciła dopiero po wyzwoleniu, lecz w okolicy nie było nadal spokoju. Dwukrotnie, w 1945 i 1946 r., miały miejsce napady UPA na Horyniec. Upowcy spalili zabudowania dworskie, pałac, szkołę, stację kolejową, uzdrowisko i wiele domów. W latach 1945 – 1947 w okolicy miały miejsce zacięte walki jednostek milicji i wojska polskiego z banderowcami.

źródło: epodkarpacie.com