Etno

Jak wyglądał strój ludowy na ziemi horynieckiej?

płótno z gorajcaZnalezienie tradycyjnych strojów ludowych w tych okolicach jest już niemożliwe. Nigdzie też za bardzo nie można znaleźć informacji, jak wyglądał taki strój. Dlatego trzeba szukać wśród ludzi, którzy jeszcze pamiętają stare czasy.

Na obecną chwilę posiadam relację stroju, który wyglądał mniej więcej tak:

Strój kobiecy, noszony od święta i do kościoła, czy na uroczystości, składał się z czarnych butów wiązanych sznurowadłem pod kolano. Kobiety nosiły bardzo duże spódnice, „bufiaste”. Spowodowane to było tym, że używano do nich bardzo dużo materiału z płótna lnianego, które na dodatek było krochmalone i dodatkowo powiększało swoją objętość. Ten efekt zwiększonego rozmiaru spódnicy uzyskiwało się poprzez „marszczenie” materiału w pasie. Spódnice posiadały na dole czerwone wzorki, był to motyw drobnych listków i kwiatków, haftowanych. Następnie koszula z bufiastymi rękawami, które też na zakończeniach rękawa miały wzorki. Kołnierze mogły być „falbankowane”, lub w formie kołnierza, ewentualnie z owym wzorkiem. Na koszulę nałożona była kamizelka czerwona, na której mogły być naszywane cekiny, zapinana dużą ilością guzików.

Na głowie noszono białe chustki, wiązane z tyłu i zakończone czymś w rodzaju frędzelków, kobiety miały zawsze długie włosy, często spięte w warkocz, lub dwa warkocze, czasem zawijany na głowie. We włosach noszono też kwiat. Kobiety obowiązkowo nosiły czerwone korale. Na spódnicach umieszczane były białe fartuchy haftowane.

Strój weselny był podobny, cały biały, spódnica, fartuch, koszula, ale dodatkowo wianek z kwiatków, do którego były doczepione z tyłu wstążeczki i obowiązkowo kwiat mirtu.

Mężczyzna zazwyczaj nosił też czarne buty pod kolano, białe bufiaste spodnie, biała koszula, kapelusz, zapewne słomkowy. Spodnie przytrzymywał czarny pas, strój mógł mieć czerwone wzorki na rękawach. Do tego mężczyźni nosili długie białe „fraki” – czyli coś w rodzaju fartucha. Inny strój składał się także z fartucha, koszuli i spodni białych (potem czarnych), ale długich, na nogach coś w rodzaju sandałów (na lato).