Newsy

Ruszamy na Horyniec!

Odpalamy dość niezwykłą stronę w Horyńcu – jej nazwa „na horyniec” wiąże się z lokalną tradycją, która nakazuje spotykać się nie w mieście (bo miastem nie jesteśmy) ani we wsi (bo wsią też… nie jesteśmy) tylko w centrum, swoistym sercu Horyńca, czyli na Horyńcu.

Tutaj zawsze spotykali się ludzie i wymieniali najciekawsze ploteczki, niusy, rozmawiali o innych ciekawych rzeczach siedząc na ławce ze znajomymi. Znajdziemy na tej stronie właśnie takie rzeczy, wydarzenia wydające się na tyle nieistotne, że nikt o nich nigdzie nie pisze. By nie narodził się tutaj „pudelek” bardziej będziemy schodzić na informacje niegodzące w osoby, a bardziej w ciekawostki związane z Horyńcem. „Raczej” będzie bez polityki, tylko, że w dzisiejszych czasach niektórzy wszystko z polityką wiążą, to ich problem.

Tak więc od dziś, co dziennie o godzinie 20:00 nowa ciekawostka na stronie.

Pozdrawiam

Grzegorz Ciećka

Jeden komentarz

  • jola

    juz tacy jesteśmy,że lubimy wiedzieć,patrzymy na jakąś rzecz,patrzymy na człowieka i pytamy się,jaka jest twoja historia,skąd to wszystko jest,takie ,a nie inne i wciąż pytamy i pytamy i szukamy odpowiedzi i jaką odpowiedz znajdujemy i czy ta odpowiedz nas przybliża,czy oddala od poznania istoty rzeczywistości.Jak ułożyć w spójną całość to wszystko co było,co jest i gdzie szukać tej skały,która udzwignie tę całą konstrukcję,żebyśmy się nie pogubili na drodze do poznania istoty rzeczywistości i odpowiedz brzmi,w tym,w panu .co czeka na szynobus i,że udaje że czeka no może i udaje,może i udaje,ale przecież wszyscy widzą jego życie i,że to zycie właśnie takie,że wciąż trzeba czekać i wciąż iść i iść z tobołkiem i cały majątek ze sobą dziwgać ,bo gdy przyjedzie ten,szynobus co trzeba bez wahania wsiąść i dojechać w końcu do wymarzonego celu i powiemy,że to nie tak,że to nie o to chodzi i pewnie tak,że to nie tak i właściwie to jak i gdzie ta odpowiedz,gdzie może w sklepie ,na pólkach z całym mnóstwem rzeczy do kupienia,a może w porfelu,z którego wciąż tyle niezadowoloenia,że za mało na to szczęśliwe życie,a może..w kościele,w wierze,że to wszystko jednak idzie,w dobrym kierunku,żeby nas uzdrowić dla świata