Newsy

Horyniec okiem kuracjusza

Jednym się u nas podoba, a inni pierwszego dnia mówią, że już więcej tu nie wrócą. Wielu Horyńczan na pewno chciałoby się dowiedzieć, co może o Horyńcu myśleć kuracjusz?

Takim bardzo ciekawym źródłem informacji są wpisy, które można znaleźć w internecie. Niestety znaleźć je trudno. Stąd takie rodzynki jak ten, warto dokładnie poczytać, bowiem kuracjuszka ofotografowała Horyniec i opisała bardzo szczegółowo i to w roku 2008!

Tutaj blog pani „Hanuli” – www.hanula1950.blox.pl – znajdziemy ta serię wpisów o Horyńcu.