Książka

Recenzja książki: Skarby Kultury Roztocze Wschodnie

skarby rstOto co możemy przeczytać o tym niezwykłym albumie na stronie wydawcy:

Gdy wysiądziemy na jednej ze stacyjek w powiecie lubaczowskim, leżącym tuż przy granicy z Ukrainą, ogarnia nas cisza przerywana jedynie śpiewem ptaków i szumem drzew. Mamy wrażenie, że jesteśmy gdzieś na uboczu wielkiego świata, jakby trochę zapomnianego przez Boga i ludzi. Oto mamy przed sobą wioski i miasteczka rozproszone wśród ogromnych pól i przepastnych lasów, położone nad krystalicznie czystymi wodami. Nad horyzontem widać kopuły cerkwi oraz wieże kościołów zaświadczające o historii tej ziemi. Najstarsze
z cerkiewek pochodzą z XVI wieku. Otoczone starodrzewiem, są perełkami kultury sakralnej Polski.
Obok cerkiewek na Wschodnim Roztoczu, odnaleźć również możemy ślady innej, bo nie plebejskiej, obecności.
Pałace i dworki, nie mniejszym urokiem wpisują się w tutejszy krajobraz co drewniane cerkiewki. Ich obecni gospodarze często dokładają wielu starań aby przywrócić im dawną świetność.

W opisie tym nie ma ani krztynki przesady. Jest to publikacja ze wszech stron niezwykła. Dla regionalistów mnóstwo ciekawych informacji, starych zdjęć, a także grafiki Janusza Burka, który już dawno temu przemierzał Roztoczańskie szlaki. My dziś tylko ponownie patrzymy na to, co widzieli i opisali nasi starsi, zaprawieniu w boju wędrownym poprzednicy. Mamy tutaj teksty takich znawców jak: Marek Wiśniewski, Janusz Mazur, Maciej Pietrzak. Pozycja obowiązkowa dla pasjonatów Roztocza i ziemi lubaczowskiej.