Cmentarz

Tajemnice Horynieckiego cmentarza

Ciąg dalszy poszukiwań, dotyczących Horynieckiego cmentarza.

W kronice parafialnej, kościoła w Horyńcu, mamy datę: 1852 jako najwcześniejsza możliwa, kiedy mógł powstać cmentarz. Jednak powstanie parafii w Horyńcu, w 1775 roku, nakazuje uważać, że już wtedy, powinien powstać taki cmentarz. Najstarszy nagrobek, który znajduje się na Horynieckim cmentarzu, jest z roku 1796. Oznacza to, że w 1852 roku, notatki w parafialnych księgach, mogą się odnosić, niekoniecznie do powstania katolickiego cmentarza, ale związanego z obrządkami katolickim i greckokatolickim. Wygląda na to, że od czasu wybudowania kościoła w Horyńcu, cmentarz już był usytuowany, w miejscu obecnego. Natomiast Rusini, chowani byli przy ówczesnej cerkwi. W 1852 roku, zapewne został stworzony jeden zbiorczy cmentarz.

Należy domniemać, że nekropolia została podzielona na pół. W jedną stronę mieli się rozprzestrzeniać katolicy, w drugą Rusini. Można za taką linię przyjąć okolicę pierwszej bramy, prowadzącej na cmentarz. Zapewne, była to brama dla Rusinów, którzy mieli głównie postępować w dół, w stronę młyna. Następna brama, powinna być już dla katolików i pochówki powinny następować w stronę klasztoru, jak to jest do dziś. Obecnie, na samym dole, gdzie granicę stanowi skarpa, mamy malutki cmentarzyk choleryczny i mogiły wojskowe. Zazwyczaj dla cmentarzy cholerycznych, starano się dobierać skraje. Stąd w 1915 roku, zrobiono taki na samym końcu, nad skarpą. Z drugiej strony, nie ma naturalnej granicy, stanowią ją dopiero zabudowania. Teoretycznie, powinniśmy mieć, jakąś wyraźną linię, między katolikami, a grekokatolikami. Powinny też być aleje główne, czy miejsca eksponowane, gdzie chowano ważne osobistości. Cmentarz, powinien mieć też, swój charakterystyczny układ. Będziemy odkrywać takie ciekawostki, a także pochowanych ludzi, w eksponowanych miejscach, przez najbliższy czas.

cmenta